Dwulatek

Dwulatek nie mówi.. Czy mówi?

Największą grupę diagnozowanych przeze mnie dzieci stanowią bezapelacyjnie dwulatki. Rodzice są zaniepokojeni, że ich dwulatek jeszcze nie mówi. Ale w większości przypadków okazuje się, że jednak nie jest tak źle. 🙂

Rozwój mowy u dzieci, pomimo iż często opisywany i mający swoje ścisłe wytyczne, przebiega bardzo różnie. Szerzej o tym, kiedy jest on opóźniony możecie przydać tutaj. Badacze są zgodni, że dwuletnie dziecko powinno posługiwać się mową, znać ok. 300 słów a komunikacja z otoczeniem, to jest to, co sprawia mu największą frajdę. Dwulatek buduje proste zdania, niekiedy jego mowa jest naprawdę dojrzała.

Ale tak jest w przypadku tylko części dzieci w tym wieku. Często dziecko, które ma prawie 3 lata posługuje się kilkoma słowami. Na forach dla rodziców można przeczytać, jak różne dostają oni porady od logopedów. I zastanawiają się, który miał racje, kiedy jest już powód do zmartwień a kiedy nad stymulacją tego obszaru można popracować w domu, poprzez zabawę. 

Dlaczego tak jest? Logopeda, zwłaszcza ze specjalizacją wczesnej interwencji, patrzy na dziecko całościowo. Ocenia, czy nie ma tylko mowy werbalnej, czy dziecko kompensuje braki w mówieniu poprzez komunikowanie się mimiką, gestami. Jeśli tak jest, to, w większości przypadków, nie ma powodu do obaw. Warto jednak stosować wskazówki logopedy w domu, by pomóc dziecku rozwinąć mowę werbalną, gdyż niebawem ma ono wejść w grupę przedszkolną.

Jak stymulować rozwój mowy werbalnej dziecka, które wszystko rozumie, komunikuje się mimiką i gestami, ale nie mówi lub mało mówi?

Słuch – jak wpływa na rozwój mowy dwulatka?

Zawsze w takim wypadku zalecane jest badanie słuchu. Nawet wówczas, gdy w okresie noworodkowym, dziecko otrzymało prawidłowy wynik. Często przebyte później infekcje nosa lub uszu mogły się przyczynić do ubytku słuchu. To ma kluczowe znaczenie w nabywaniu i przyswajaniu języka. Często lekarze znajdują powód, dla którego dziecko nie mówi, a zastosowanie leczenia pozwoli przyspieszyć rozwój mowy werbalnej. Słuch można także stymulować. Baw się z dzieckiem ukrywając grającą zabawkę i poleć mu, aby ją znalazło. W ten sposób maluszek będzie nabywał umiejętność lokalizowania dźwięku, co uwrażliwi jego słuch. Wsłuchujcie się w odgłosy za oknem i nazywajcie je (Mów: “Posłuchaj, piesek szczeka! Słyszysz? Jedzie wóz strażacki!”). Śpiewajcie piosenki. Dobrze jest uczyć krótkich piosenek, najlpeiej takich, w których można pokazywać to, o czym śpiewamy – “Kaczuszki”, “Boogie woogie”, “Jagódki”). Mów krótkie wierszyki, bawcie się w zabawy paluszkowe (“Sroczka kaszkę ważyła”, “Rodzina paluszków”) – dzieci to uwielbiają.

Oddychanie – czy dwulatek śpi i bawi się z otwartą buzią?

Bacznie obserwuj sposób, w jaki oddycha dziecko. Jeśli przez większość czasu ma ono uchylone usta, zarówno w trakcie zabawy, jak i snu to jest to nieprawidłowy tor oddechowy, który, jeśli trwa dłużej, przyczyni się do częstych infekcji, osłabienia napięcia mięśniowego i będzie utrudniał rozwój prawidłowej mowy. Ucz dziecko dmuchać – dmuchajcie na piórka, listki, bańki. Wzmacniaj mięsień okrężny ust – zamiast picia z butelki ze smoczkiem lub niekapka podaj zwykły kubek lub słomkę.

Sprawność buzi i języka – czy dwulatek chętnie gryzie i żuje?

Często zbyt niska sprawność buzi i języka opóźnia rozkwit mowy werbalnej. Nie należy się spodziewać, że dwulatek zasiądzie z nami przed lustrem i będzie dzielnie wykonywał gimnastykę aparatu artykulacyjnego. Dziecko ćwiczy podczas odpowiednio dobranego pokarmu. Podawaj marchewkę pokrojoną w paski, jabłko, gotowane mięso i skórkę chleba – te produkty znakomicie pozwolą rozćwiczyć buzię. Nie miksuj obiadu na papkę, niech dziecko uczy się gryźć, żuć i połykać.

Niekiedy dzieci są przyzwyczajone do zbyt słodkiego smaku i nie chcą jeść owoców i warzyw. Pomijając niekorzystny wpływ cukru na funkcjonowanie pociechy, wpływamy także negatywnie na jej upodobania smakowe. Jeśli Twoje dziecko dostawało za dużo słodkich rzeczy, spróbuj je odzwyczaić. Najpierw pokrojoną marchewkę skrop delikatnie słodkim sokiem lub posyp odrobiną cukru kokosowego. Dodawaj słodkości stopniowo coraz mniej, aż w końcu nie będzie ona potrzebna.

Odpowiednie wzorce – jak zwracasz się do dziecka?

Czasem dziecko nie mówi, gdyż nie wie jak powiedzieć. Cały dzień spędza z jedną osobą, która musi skupić się także na innych obowiązkach, więc ucieka się do włączenia ruchliwemu dwulatkowi bajki. Jeśli to trwa krótką chwilę,  to jest zrozumiałe. Problem się pojawia, gdy dziecko spędza taki kilka godzin. Dziecko potrzebuje wzoru do interakcji. Warto wygospodarować w ciągu każdego dnia czas na pracę nad komunikacją.

Oto kilka wskazówek, jak bawić się z dwulatkiem

Jeśli to mama jest cały dzień sama z maluszkiem, to warto, aby na czas zabawy pomalowała usta jaskrawoczerwoną szminką – to przyciągnie wzrok dziecka, które szybciej zapamięta ruchy artykulacyjne. Należy pamiętać, że do wspólnej rozmowy należy zejść do poziomu dwulatka. Co to oznacza? Twarz rozmówcy jest na wysokości twarzy dziecka, upewnimy się, że dziecko patrzy. Mów proste zdania, łatwe do zrozumienia. Popieraj je gestem. Mów z przesadną intonacją, akcentuj wyraźnie, wzmacniaj pytanie, unikaj zdrobnień. Naucz dziecko, że dialog posiada strukturę naprzemienną. Raz mówisz Ty, raz ono. Świetne do tego są zabawy, które uczą tego schematu. Raz kartę odkrywasz Ty, raz dziecko, raz na piórko dmuchasz Ty, raz dziecko, raz się chowasz pod chustą Ty, raz dziecko. Opowiadaj spokojnie o wykonywanych czynnościach, takich jak kąpiel, ubieranie, zmiana pieluszki. Jednak unikaj zbyt rozbudowanych zdań, ponieważ dziecko nie zrozumie i przestanie koncentrować uwagę na Twoim głosie. Jeśli dziecko zacznie mówić proste słowa, ale ulubioną metodą komunikacji będą gesty (wskazywanie paluszkiem na przedmiot, który chce), stymuluj je do wypowiadania się, poprzez odroczenie swojej reakcji. Ale tylko wówczas, gdy wiesz, że ono potrafi to wypowiedzieć.

Jak wspomagać rozwój mowy dwulatka, które nie wykazuje chęci do komunikowania się z otoczeniem?

Niektóre dzieci nie wykazują potrzeby kontaktów z innymi. Bawią się same, nie są zainteresowane otoczeniem. Brak kontaktu wzrokowego oraz brak reakcji na mowę najbliższych zawsze powinno być skonsultowane ze specjalistami: logopedą, lekarzem, psychologiem. Trzeba szukać przyczyn takiego zachowania. Rodzic może jednak zacząć pracować nad tym kontaktem w domu. 

Kanadyjski program Hanen “It takes two to talks” został opracowany z myślą o dzieciach z opóźnionym rozwojem mowy. Wg jego założeń to rodzic jest najlepszym terapeutą swojego dziecka. Oto kilka pomysłów, jak nawiązać kontakt z dzieckiem. 

Gdy widzimy, iz dziecko cały dzień może układać klocki lub przeglądać książeczkę a nie zwraca uwagi na inne zabawki, które mu podsuwa dorosły, to warto spróbowac “stać się częścią jego zabawki”. Zabrać jeden klocek, położyć sobie na głowie, przybliżyć twarz do twarzy dziecka i zapytać: “Gdzie jest klocek?”, lub zacząć wspólnie z dzieckiem je układać. Segregować wg koloru, układać wg wzoru. Aby podążać za dzieckiem rodzic może: nasladować, komentować, dołączyc do zabawy. Jeśli dziecko unika kontaktu wzrokowego, można spróbowac zainteresować je nim, przykładając do twarzy okrąg z wycięciem na oczy. Gdy spojrzy, wzmacniajmy tą reakcę pochwałą. Unikaj ciągłych ograniczeń, zakazów i nakazów, ponieważ dziecko będzie unikało próby nawiązania kontaktu, spodziewając się negatywnej reakcji. Dwulatek jest za mały, żeby zrozumieć wiele zasad, zakazów, nakazów. Bacznie obserwuj dziecko, aby nie przegapić żadnej próby wejścia w interakcję z jego strony. 

Czy podejrzewasz, że dwulatek nie mówi, bo może mieć autyzm?

Pamiętajmy, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Normy są tylko próbą uśrednienia wyników dzieci. Warto skorzystać z wymienionych wskazówek, ale jeśli rozwój malucha naprawdę nas niepokoi, lepiej od razu skorzystać z porady specjalisty. W publicznych poradniach psychologiczno-pedagogicznych każdy rodzic otrzyma bezpłatne wsparcie psychologa, pedagoga oraz logopedy.

Jeśli jednak nie tylko mowa, ale i zachowanie Twojego dziecka wzbudzają Twój niepokój a na wizytę u specjalisty musisz długo poczekać, to zachęcam do skorzystania z bezpłatnego kwestionariusza. Sprawdź tutaj, czy dwulatek przejawia zachowania ze spektrum autyzmu. Jeśli wynik na to wskazuje, to nie panikuj! Tak wcześnie zauważone niepokojące zachowania pozwolą wcześnie wdrożyć terapię. Dziecko może zostać objęte wczesnym wspomaganiem rozwoju. Często te oddziaływania szybko przynoszą poprawę.

Źródła:

Bekus -Richane M. Jak zachęcić dwulatka do mówienia? Logopedyczny poradnik dla rodziców, Kraków 2015,

Cieszyńska J., Korendo M.  “Wczesna interwencja terapeutyczna. Stymulacja rozwoju dziecka od 0 do 6 roku życia”, Kraków 2007

Ilg F.L., Ames L.B., Baker S.M. Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat. Poradnik dla rodziców, psychologów i lekarzy, Sopot 2015

Weitzman E., Greenberg J. Razem uczymy się mówić. Przewodnik dotyczący wspomagania rozwoju językowego dzieci dla opiekunów i nauczycieli przedszkolnych, Gdańsk 2014

Dwulatek